Opis

Album "Nigthside" szwedzkiego WITCHERY to ostatnie krążek z dorobku tych wsciekłych black/speed metalowców. Wydawnictwo z 2022 roku to szybkie, bezprecedensowe, acz nadwyraz klimatyczne i rozbudowane dzieło jak na taki przejrzysty gatunek. Charakterystycznym znakiem firmowym zespołu jest bez apelacyjnie wokal Angusa Norgera, który wybija się spośród instrumentów. Zespół na "Nightside" prezentuje dotychczas znany repertuar gatunku w postaci bluźnierczego "Popecrusher", skocznego "Witching Hour", ale potrafi też zaskoczyć słuchacza klimatycznym "Left Hand March", nieco wręcz "pustynnym" utworem tytułowym, czy przywalić speedowym niespełna 3 minutowym "A Firest od Burning Coffins". Zdecydowanie ich ostatni długogrający, piekielny "wyziew" najlepiej do mnie trafia, bo jest tu ciekawi, energicznie i ...mega melodyjnie ! Panowie Jensen i Rimfält znakomicie zasuwają na gitarkach, a jeden drugiego wydaje się wspierać solówkami i zgrabnymi przejściami. Ilekroć słucham tego krążka, to mam nieodparte wrażenie, że Szwedzi dobrze się bawią nagrywając kolejne płyty, co jest bardzo dobrym prognostykiem w kolejnych latach. 

Utwory

A1. Witching Hour
A2. Don't Burn The Witch
A3. Storm Of The Unborn
A4. Er Steht In Flammen
A5. Popecrusher
B1. Left Hand March
B2. Under The Altar
B3. Churchburner
B4. Crucifix And Candle
B5. A Forest Of Burning Coffins
B6. Nightside