Opis

Drugi krążek punkowego TURBONEGRO z 1994 roku zrobił niegdyś na mnie nie lada wrażenie. Dwa lata po debiucie, Norwedzy zdecydowali się na zmianę wokalisty, który ostał się z nimi na dłuższy czas, a mowa o ekscentrycznym Hank'u Von Helvete. Wokalnie koleżka udźwignął tutaj niemal cały pokręcony klimat, bo Turbonegro to nie tylko punk, ale także ciekawe wariacje deathpunk'a, elementy funka czy też chórki. Jak to na typową "punkówe" przystało, teksty oczywiście nie pozostają tutaj dla słuchacza obojętne, bo prawią o społeczeństwie, sytuacjach w rodzinie, a także...o szyderze z Kurta Cobaina (utwór "(He's) Grunge Whore"). Do mocnych punktów również zalicza się "Ubermensch" (to właśnie tutaj możemy napotkać świetne funkowe intro), czy też nie mogło zabraknąć utworu o nazwie "Timebomb" (swego czasu naliczyłem chyba z 8 utworów o tej nazwie wśród punkowych zespołów), który swoją droga jest tutaj moim ulubionym - ma wszystko, mocne gitary, kapitalny emocjonalny wokal i mega dźwięczny refren. Na uwagę również zasługuje również "Hush, Earthling", w którym użyto sampli z filmu"Flash Gordon". Co ciekawe, twórczość Turbonegro, jako że pochodzą z norweskiego Nesodden, była główną inspiracją, dla...black metalowego Carpathian Forest i faktycznie przyznaje, że w Carpathian to mocno niekiedy słychać!

Utwory

1. Letter From Your Momma
2. Suburban Prince's Death Song
3. Übermensch
4. I Will Never Die
5. No Beast So Fierce
6. Destination: Hell
7. Timebomb
8. Pain In Der Arsch Pocket Full Of Cash
9. Hush, Earthling
10. Nihil Sleighride
11. (He's A) Grungewhore
12. Black Chrome
13. Oslo Bloodbath Pt. II: I Don't Care
14. Oslo Bloodbath Pt. III: The Ballad Of Gerda And Tore
15. Hush, Earthling (Alt. Mix)
16. Kick It Out (Studio Outtake)
17. Let It Burn (Studio Outtake)