Opis

HUNTER, kapela ze Szczytna była jedną z moich ulubionych polskich kapel za młodu, a z twórczością liryczną Pawła "Draka" Grzegorczyka utożsamiałem się przez wiele lat. I owszem, gdzieś po drodze się "wyrasta z Huntera" i sięga się z biegiem czasu po większą dawke ekstremy i poszukuje się głębiej w podziemiu. Mnie też to co prawda spotkało, aczkolwiek im jestem starszy tym bardziej doceniam i z chęcią powracam do tego typu bandów. Co by nie mówić, Hunter to bardzo dobry zespół, składający się z normalnych ziomków, którzy będąc paczką kolegów, tworzą od wielu lat ciekawy kontent, a ich koncerty na żywo dają mnóstwo dobrej energii i do dzisiaj miło je wspominam. Jednym z moich ulubionych płyt Huntera jest "HellWood" z 2009 roku, który moim zdaniem jest primem kapeli. Jako całość, album prezentuje się fenomenalnie pod względem różnorodności, ciekawych motywów, ciężkich riffów i przede wszystkim tekstów. "HellWood" posiada praktycznie same hity i to takie potężne jak "Armia Boga", "Labirynt Fauna" czy 10-minutowy "Arges", który jest chyba moim top 1 na tej płycie. Nie brakuje też szybszych, thrashowych killerów jak "TschaZshyC" czy "$mierci $miech". Ogólnie począwszy od okładki, przez zabawę liryczną (Drak uwielbia gry słowne, aż nadto), po poważne przesłanie i ciężkość brzmienia, uważam że mimo wszystko co się mówi o zespole, album broni się po dziś dzień swoją jakością, pomysłowością i świeżością. Klimat jaki towarzyszy przy odsłuchu "HellWood" jest niepokojąco intrygujący, dający niekiedy mocno do myślenia i z czasem jak się człowiek osłucha ze sceną metalową zarówno polską jak i zagraniczną, można w pełni odnaleźć tutaj cząstkę siebie i znaleźć coś, co trafia w samo sedno. Może i Wam się nie raz to zdarzało lub jeszcze zdarzy w przyszłości - być może z Hunterem, a być może z inną kapelą.

Utwory

1. Nadchodzi...
2. Strasznik
3. $mierci $miech
4. Labirynt Fauna
5. Duch Epoki
6. Armia Boga
7. Dura Lex Sed Lex...
8. Tshazshyc
9. Arges
10. Cztery Wieki Później...
11. Zbawienie