Opis

Mam ogrom santymentu do tego krążka. Przy okazji odsłuchu "Hair of the Dog" grupy NAZARETH, niemal natychmiast przypominaja mi sie czasy studenckie, kiedy latem, na tripach po lasach i polach, słuchaliśmy "Whiskey Drinkin Woman" popijając tenże trunek. Pamiętam, że solidnie sie zdziwiłem, kiedy ogarnąłem, że ten utwór figuruje na albumie z utworami takimi jak legendarne "Love Hurts", "Miss Misery" czy nie mniej sławnym "Hair of the Dog"! Z marszu stała się ona płytą do której czesto i gęsto wracałem, zwłaszcza że od zawsze pasował mi taki oldscholowo-hard rockowe zgrzyt dopełniony nieoczywistym wokalem (a taki posiadał wówczas Dan McCafferty). W 1975 roku zespół wydał swoj kamień węgielny, a to był już szósty studyjniak (!), więc Nazareth są przykładem niezłomności i mocnego parcia do przodu. To też album mający najlepszy label z calej dyskografii zespołu (oczywiście moim zdaniem) i kapitalne brzmienie, nasycone garażowym brudem w połączeniu z dymem papierosowym w tle. Jedyna rysa, jaką tu ewentualnie znajduje, to wielka szkoda, że Jon Lord z Deep Purple nie grał już tutaj na klawiszach, gdyż na poprzedniczce "Rampant" wręcz fruwał na keyboardzie!

Utwory

A1. Hair Of The Dog 4:10
A2. Miss Misery 4:41
A3. Guilty 3:38
A4. Changin' Times 6:03
B1. Beggars Day 3:55
B2. Rose In The Heather 2:35
B3. Whisky Drinkin' Woman 5:30
B4. Please Don't Judas Me 9:50